EE: Arcyważna wygrana Jaskółek, Sullivan nie zbawił torunian

PGE Marma Rzeszów - Stal Gorzów 45:45
Mimo iż zespół Dariusza Śledzia jeździ w optymalnym zestawieniu, to po raz kolejny w tym sezonie Żurawie męczą się na własnym torze i nie mogą sforsować rywala. Podobnie było i 4 sierpnia, kiedy to ich rywalem była Stal Gorzów. Przyjezdni praktycznie w trójkę zapewnili swojej drużynie duży ligowy punkt. Bohaterami żółto-niebieskich zostali: Tomasz Gapiński (10+2 pkt.), Krzysztof Kasprzak (11 pkt.) i Niels Kristian Iversen (14 pkt.). W ekipie miejscowej punktował za to niemal cały team, ale zabrakło kropki nad" i", więc potyczka zakończyła się remisowo. Bonus jednak został w Rzeszowie.

Składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz - Dospel Włókniarz Częstochowa 41:49
Bydgoszczanie stoczyli drugi bój z rzędu bez swojego najdroższego zawodnika Grega Hancocka. Efekt tego starcia był podobny do tego sprzed tygodnia i kolejna porażka Polonii przeszła do historii. Tym razem Gryfy nie sprostały Dospelowi Włókniarzowi Częstochowie. Dobrze w szeregach gospodarzy poczynała sobie pierwsza para Łoktajew - Buczkowski, a do tego bardzo przyzwoitą zdobycz zanotował Robert Kościecha (9 pkt.). Lwy z kolei miały wyjątkowo mało słabych punktów, a niedyspozycja Strzelca i Szombierskiego nie przeszkodziła drużynie w osiągnięciu wygranej w stosunku 49:41.

Stelmet Falubaz Zielona Góra - Lechma Start Gniezno 66:24
W meczu bez historii w Zielonej Górze Stelmet Falubaz przejechał się po beniaminku z Gniezna i rozszarpał go w stosunku 66:24. Do składu Rafała Dobruckiego po słabych występach Adriana Gomólskiego powrócił Szwed Jonas Davidsson i na tle mizernego przeciwnika spisał się bez zarzutów. Niepokonani tego dnia zostali Piotr Protasiewicz i Patryk Dudek, którzy wywalczyli odpowiednio 11 pkt. i bonus i 12 oczek w czterech startach. Zespół Orłów po raz drugi prezentował się bez swojego menadżera Stefana Anderssona, który zmaga się w Szwecji z chorobą. W niedzielę po stronie gości zadebiutował Czech Filip Sitera, który w myśl oszczędności zastąpił lidera Zagara. Najlepiej dla Startu punktował Bjarne Pedersen (7 pkt.).

Betard Sparta Wrocław - Unibax Toruń 49:41
Szóstą porażkę w tym roku ponieśli żużlowcy z Torunia. Tym razem Anioły zostały odprawione z kwitkiem z walczącą o utrzymanie Betard Spartą Wrocław. Liderem miejscowych został tradycyjnie Tai Woffinden (13 pkt.), ale to nie Brytyjczyk był najlepszym jeźdźcem dnia. Na to miano zasłużył z całą pewnością Paweł Przedpełski, który w debiucie na wrocławskim torze wywalczył 15 punktów! Klapą natomiast okazał się powrót Ryana Sullivana, który zdobył tylko punkt i bonus. Pytanie, czy Australijczyk zdąży jeszcze pokazać namiastkę swego kunsztu z przeszłości nim sezon dobiegnie końca.

Fogo Unia Leszno - Unia Tarnów 44:46
W Lesznie odbyło się bez dwóch zdań najbardziej emocjonujące starcie tej kolejki. W Lesznie naprzeciw siebie stanęły dwie Unie: ta miejscowa z tarnowską. Przed ostatnim wyścigiem minimalnie prowadzili gospodarze, ale na wysokości zadania stanął duet Janowski-Kołodziej i podwójna wygrana nad braćmi Pawlickimi dała ekipie Marka Cieślaka wygraną w stosunku 46:44 i duże nadzieje na jazdę w czołowej czwórce. Sytuacja lesznian natomiast mocno się skomplikowała i podopieczni Romana Jankowskiego będą musieli szukać punktów w dwóch ostatnich kolejkach rundy zasadniczej Enea Ekstraligi.