Historia pokazała, że faworyci nie mają łatwo

9 lat temu | 14.09.2016, 16:56
Historia pokazała, że faworyci nie mają łatwo

 Zwycięzcę tegorocznych zmagań o Indywidualne Mistrzostw Europy wskazać nie sposób. Spłaszczona klasyfikacja, małe różnice punktowe i wielu kandydatów do zajęcia czołowych miejsc - wszystko to potęguje narastające już emocje. Jak 17 września w Rybniku spiszą się zawodnicy finalistów zmagań najlepszej ligi świata - PGE Ekstraligi?

 - W jednej z wcześniejszych edycji cyklu Speedway Euro Championship, przed ostatnim turniejem był już taki faworyt, Nicki Pedersen. Wydawało się wówczas formalnością, że sięgnie po tytuł mistrza Europy. Stało się jednak inaczej. Duńczyka wyprzedził Martin Vaculik - wspomina przypadek z 2013 roku Stanisław Chomski. - W takiej sytuacji są obecnie zawodnicy z prowadzonej przeze mnie Stali Gorzów. Przemysławowi Pawlickiemu i Krzysztofowi Kasprzakowi brakuje przecież tylko kilku (odpowiednio trzech i pięciu - przyp. red.) punktów do lidera cyklu. Historia może się więc powtórzyć.

Menedżer drugiego z finalistów PGE Ekstraligi - Get Wellu Toruń, kciuki ściskać będzie rzecz jasna - Słowaka Martina Vaculika, aczkolwiek za faworyta całego cyklu uznaje innego z żużlowców z czołówki klasyfikacji SEC.

- Martin już mistrzem Europy był, dlatego wydaje mi się, że po słabszych występach w Daugavpils i Togliatti nieco zeszło z niego powietrze. Mimo wszystko, znając jego profesjonalizm, jestem przekonany, że w Rybniku powalczy nawet o miejsce na podium - twierdzi Jacek Gajewski. - Moim zdaniem najpoważniejszym kandydatem do złota jest jednak Grigorij Laguta. Jedzie bardzo dobrze, a ponadto startuje na własnym torze. Ten sezon jest dla niego bardzo dobry, widać, że chce wszystkim udowodnić, że potrafi jeździć skutecznie.

Kandydatów do zajęcia miejsc na podium Speedway Euro Championship jest jednak więcej. Czy Antonio Lindbaeck utrzyma pozycję lidera? A może na finiszu rywalizacji w SEC 2016 złoto trafi w inne ręce?

- Trudno znaleźć odpowiedzi na wszystkie możliwe pytania, aczkolwiek jestem bardzo ciekawy, jak spisze się Vaclav Milik - mówi menedżer Get Wellu Toruń. - Czech cały sezon ma rewelacyjny. Ostatnie zawody w Togliatti również w jego wykonaniu były naprawdę mocne. W tej chwili w SEC prowadzi Antonio Lindbaeck, ale Szwed ma swoje problemy. Ostatnio nie pojechał zbyt dobrze w zawodach o mistrzostwo świata, w Polsce już nie startuje, w Szwecji nie pojechał. Może to wpłynąć na jego postawę. Generalnie całe zawody zapowiadają się pasjonująco. Spłaszczona tabela, wielkie nazwiska. To naprawdę może być bardzo ciekawa runda. Kibice na pewno będą usatysfakcjonowani.

Udostępnij
 

Sponsorzy i Partnerzy

Organizatorzy
Miasta i regiony organizujące
Oficjalny nadawca
Sponsorzy
Partnerzy
Patronat medialny
10626024