Obecny sezon jest szesnastym z rzędu, w którym Piotr Protasiewicz reprezentuje barwy Indianerny Kumla. To właśnie na stadionie „Indian”, 15 sierpnia odbędzie się trzecia runda cyklu Speedway European Championships.
Piotr Protasiewicz na torze w Kumli czuje się bardzo dobrze. Nic w tym dziwnego, skoro od szesnastu sezonów jest wierny barwom Indianerny. Nie jest więc wielką tajemnicą, iż Polak jest miejscowym bohaterem, a może nawet i legendą. Czy znajomość obiektu w Szwecji pozwoli Protasiewiczowi odnieść pierwszy, znaczący sukces w cyklu Speedway European Championships?
Po dwóch rundach „PePe” z piętnastoma punktami zajmuje siódmą lokatę w klasyfikacji generalnej SEC. Różnice między zawodnikami są jednak na tyle małe, że jeden znakomity występ może wywindować nawet na pozycję medalową. Z drugiej strony zaś, poniesione straty mogą okazać się zbyt duże do nadrobienia w trakcie ostatniej rundy w Ostrowie Wielkopolskim.
Wychowanek Falubazu Zielona Góra przez te wszystkie lata bardzo dokładnie poznał nawierzchnię w Kumli. Wie, jak zachowuje się ona w każdych możliwych warunkach atmosferycznych. Automatycznie daje mu to przewagę nad resztą zawodników, którzy sporadycznie, lub w ogóle nie startują na ICA MAXI ARENA.
Kibice w Kumli niejednokrotnie podkreślali, że Protasiewicz jest jednym z nich – Indianinem z krwi i kości, a co za tym idzie, swoją sympatię przeleją nie tylko na swoich rodaków, ale także na reprezentanta Polski.
Trzecia runda SEC już 15 sierpnia o godzinie 19:00 w Kumli. Bilety dostępne za pośrednictwem serwisu WWW.ticnet.se