Pojedynki mistrzów

9 lat temu | 16.09.2016, 08:57
Pojedynki mistrzów

 Przed nami najbardziej ekscytujący finał Speedway Euro Championship w historii rozgrywek. 17 września w Rybniku najlepsi żużlowcy Europy powalczą o medale, sławę i przejście do annałów europejskiego speedwaya.

 Takiego zakończenia Indywidualnych Mistrzostw Europy jeszcze nie było. Wszyscy kibice ostrzą sobie zęby na pojedynki pomiędzy najlepszymi zawodnikami Starego Kontynentu. Jak pokazują statystyki, kilku zawodników ma jeszcze coś do udowodnienia.

Najlepiej zacząć od Emila Sayfutdinova. Rosjanin zdobył tytuł Indywidualnego Mistrza Europy dwa razy z rzędu, jednak od początku bieżąca kampania nie układała się dla niego najlepiej. Warto dodać, że w starciach z kolegą z reprezentacji, Grgorijem Lagutą ma on bardzo niekorzystny bilans. W czterech pojedynkach, za każdym razem triumfował „Grisza”.

Skoro mowa jest o Lagucie, to w tej chwili jest on najpoważniejszym kandydatem do złotego medalu. Wystąpił do tej pory w dwóch turniejach, jednak nie przeszkodziło mu to w zgromadzeniu zaledwie dwóch punktów mniej niż lider klasyfikacji, Antonio Lindbaeck. Co więcej, Laguta posiada w tej chwili najwyższą średnią biegową: 2,25.

Jedynym zawodnikiem, który w pojedynkach z wiceliderem SEC ma korzystny bilans jest Krzysztof Kasprzak. Polak do tej pory dwukrotnie stawał pod taśmą z Rosjaninem i dwukrotnie był od niego lepszy.

Jeśli chodzi zaś o lidera, Antonio Lindbaecka to w starciach z praktycznie każdym rywalem jest lepszy, jednak nie można nazwać tego dominacją. Zarówno w pojedynku z Sayfutdinovem, jak i Milikiem, Vaculikiem, czy Kołodziejem wygrywa w tym momencie 2:1. W Rybniku rozstrzygnie się zaś, z kim z dwójki Laguta – Madsen, Toninho będzie miał bilans dodatni.

Teoretycznie nie ma większych kłamstw niż statystyki, jednak są one w tej sytuacji nieubłagane. To jest najlepszy i najciekawszy sezon SEC w historii. Warto więc wybrać się do Rybnika i śledzić uważnie zawody. Tutaj nie będzie już miejsca na błąd, każda strata punktów może okazać się więc dramatyczna w skutkach. Kto więc wytrzyma presję i stanie na najwyższym podium mistrzostw organizowanych przez One Sport? Odpowiedź na to pytanie poznamy w sobotę późnym wieczorem.

Udostępnij
 

Sponsorzy i Partnerzy

Organizatorzy
Miasta i regiony organizujące
Oficjalny nadawca
Sponsorzy
Partnerzy
Patronat medialny
10618840