Polacy wciąż bez złota - część 2

W 2018 byliśmy świadkami pojedynku o złoty medal, który rozstrzygnął się między Leonem Madsenem a Jarosławem Hampelem. Rozpoczęło się od zwycięstwa reprezentanta Polski w Gnieźnie, gdzie zdobył 17 punktów. Duńczyk, z każdym kolejnym turniejem spisywał się coraz lepiej, a finałową rundę w Chorzowie zakończył z kompletem zwycięstw. Hampel nie był w stanie odrobić start do Madsena i ostatecznie zakończył SEC 2018 ze srebrnym medalem. To był drugi w historii Indywidualnych Mistrzostw Europy medal dla reprezentanta Polski.

Polacy w SEC 2018:
2. Jarosław Hampel - 45
11. Krzysztof Kasprzak - 24
12. Piotr Pawlicki - 20

W 2019 roku Polacy stanęli na podium każdej z rund SEC, jednak zakończyli zmagania bez medalu. Rozpoczęło się od trzeciego miejsca Bartosza Smektały w Güstrow. Następnie, dwa razy z rzędu na podium stanął Kacper Woryna, który zajął trzecie miejsce w Toruniu oraz drugie w Vojens. Na zakończenie zmagań, które odbyło się w Chorzowie, na podium stanął Paweł Przedpełski. Przed Polakami pojawiła się realna szansa na kolejny medal w SEC, a konkretniej przed Kacprem Woryną. Reprezentant Polski zmierzył się w wyścigu dodatkowym o brąz z Leonem Madsenem, jednak defekt motocykla pozbawił go szans na medal.

Polacy w SEC 2019:
4. Kacper Woryna - 39
5. Bartosz Smektała - 36
8. Paweł Przedpełski - 27
9. Jarosław Hampel - 25

W 2020 roku reprezentanci Polski nie odnieśli większych sukcesów w cyklu SEC. Tylko jeden z nich stanął na podium jednej z rund - był to Bartosz Zmarzlik, który wystartował w Rybniku z "dziką kartą" i zajął trzecie miejsce. Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem, który był stałym uczestnikiem zmagań został Bartosz Smektała. Indywidualny Mistrz Świata Juniorów zajął piąte miejsce, które wywalczył w wyścigu dodatkowym, w którym zmierzył się z Nickim Pedersenem.

Polacy w SEC 2020:
5. Bartosz Smektała - 45
8. Kacper Woryna - 33
11. Krzysztof Kasprzak - 25

Zupełnie inny przebieg miały zeszłoroczne zmagania. Polacy od początku odgrywali "główne role". Ton nadawał Piotr Pawlicki, który zajął drugie miejsce podczas inauguracyjnej rundy w Bydgoszczy. Wysoka zdobycz punktowa sprawiła, że to właśnie "Piter" był liderem klasyfikacji przejściowej cyklu. Młodszy z braci Pawlickich powiększył swoją przewagę nad rywalami w Gustrow, gdzie nie tylko wygrał, ale także zdobył najwięcej punktów. Na podium tych zawodów stanął także Patryk Dudek. W Gustrow udany występ zaliczył również Bartosz Smektała, który awansował do finałowego wyścigu dnia. Reprezentantów Polski zabrakło na podium w Gdańsku, jednak każdy z nich zapisał na swoim koncie 10 punktów. Przed finałową rundą w Rybniku, każdy z Polaków miał przed sobą inny cel do zrealizowania. Pawlicki miał tyle samo punktów co Michelsen i wydawało się, że między nimi rozstrzygnie się walka o złoty medal. Dudek gonił czołówkę, by nawiązać walkę o medale, a Smektała robił co mógł, by utrzymać się w cyklu na 2022 rok. Ostatecznie, Pawlicki zakończył zmagania na czwartym miejscu, Dudek zdobył brąz, a Smektała musiał uznać wyższość Brytyjczyka, Daniela Bewley'a.

Polacy w SEC 2021:
3. Patryk Dudek - 46
4. Piotr Pawlicki - 46
6. Bartosz Smektała – 37