Wszystko w rękach Nickiego

11 lat temu | 28.09.2013, 00:00
Wszystko w rękach Nickiego

 Przed nami czwarta, ostatnia runda zmagań o Indywidualne Mistrzostwo Europy. W walce o zwycięstwo liczy się już tylko dwóch zawodników. Nicki Pedersen i Tai Woffinden stoczą w niedzielę w Rzeszowie pasjonującą walkę o tytuł Mistrza Europy. Zawody rozpoczną się o godzinie 19.00 Transmisję z tego wydarzenia zapowiedziała stacja Eurosport. Do przyszłorocznego cyklu awans zapewni sobie jedynie pierwsza trójka w końcowej klasyfikacji.

 Jeszcze przed tygodniem wydawało się, że w walce o najwyższe laury znajdował się będzie Tomasz Gollob, jednak Polak został potrącony w trakcie zawodów o mistrzostwo świata w Sztokholmie przez Taia Woffindena. W efekcie, Gollob doznał groźnej kontuzji kręgosłupa i silnego wstrząśnienia mózgu. Pewnym jest, że to koniec dla najbardziej utytułowanego polskiego żużlowca. Nicki Pedersen ma przed ostatnimi zawodami punkt przewagi nad Woffindenem. Należy jednak pamiętać, że kraksa w Szwecji dała się we znaki także Brytyjczykowi. Przez moment wydawało się, że Woffindena nie zobaczymy w Rzeszowie z powodu odnowienia się kontuzji obojczyka. Jak wykazały badania, Tai nie potrzebował jednak operacji i na 100 procent w niedzielę w Rzeszowie wystartuje.


Absolutnym faworytem jest więc cały i zdrowy Nicki Pedersen. Co więcej, Duńczyk w minionym sezonie ligowym w Polsce, startował właśnie w barwach rzeszowskiej PGE Marmy. Zna więc ten obiekt doskonale. W obliczu niedyspozycji Tomasza Golloba na podium będzie chciał dostać się Martin Vaculik. Słowak także nie wspomina najlepiej zawodów w Sztokholmie, bowiem zakończył je ze wstrząśnieniem mózgu. W Rzeszowie powinno być już wszystko w najlepszym porządku i Vacul powalczy o swój pierwszy medal w mistrzostwach Europy.


Na straconej pozycji w SEC nie jest także Grigorij Łaguta, któremu kompletnie nie wyszły ostatnie zawody w Gorican. Efektowne akcje Griszy zawsze są ozdobą turniejów. Wszyscy pamiętamy niesamowitą akcję w Togliatti, gdzie Łaguta przejechał dosłownie po dmuchanej bandzie, aby wyprzedzić jednego z rywali. Szaleństwo - krzyczeli miejscowi fani. Teraz w Rzeszowie, gdzie mamy do czynienia z długim torem, możemy być spokojni o walkę na całej szerokości i długości.


Ostatni obiekt tegorocznego SEC mieści się przy ulicy Hetmańskiej 69. Warto przypomnieć, że w Rzeszowie w tym roku odbył się jeden z turniejów o Indywidualne Mistrzostwa Świata na długim torze, w których triumfował Martin Smolinski. Zawody były pierwszymi, które rozegrane zostały w Polsce. Tym razem stolica województwa podkarpackiego będzie gościła najlepszych żużlowców z Europy. Czy zostanie pobity rekord toru, który od czterech lat dzierży wychowanek rzeszowskiego klubu, Dawid Lampart?


- Ten sezon jest wyjątkowo pechowy, wielu zawodników borykało się lub boryka z mniejszymi czy też większymi urazami. Tegoroczne starty dobiegają ku końcowi, a jedni z najlepszych żużlowców zostali wyeliminowani z walki o najważniejsze trofea: IMŚ, IME czy też DMP. W tej chwili jeśli chodzi o obsadę ostatnich zawodów w Rzeszowie to wiemy, że zabraknie Emila Sayfutdinova oraz Tomasza Golloba. Gotów do walki w niedzielę będzie natomiast Tai Woffinden. Ból, z którym musi się on zmagać, jest ogromny, nie pozwala spać mu w nocy. Brytyjczyk jest jednak bardzo zdeterminowany, by zdobyć w tym sezonie podwójną koronę: tytuły IMŚ oraz IME. Najprawdopodobniej nie weźmie on udziału w oficjalnym treningu przed zawodami, by nie przemęczać obolałego obojczyka. Jestem przekonany, że niedzielne zawody będą toczyły się o wysoką stawkę na najwyższym światowym poziomie - podsumował finałowe zawody w Rzeszowie Jan Konikiewicz.


Podobnie jak całe rozgrywki SEC, tak samo rzeszowski finał będzie transmitowany na żywo do 71 krajów za pośrednictwem Eurosportu. Relacje te stanowią dodatkowy atut dla miast-organizatorów, którzy oprócz samego faktu organizacji imprezy rangi mistrzowskiej, mogą zaprezentować atuty swojego regionu całemu światu. - Po trzech rundach Speedway European Championships jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników oglądalności. Cieszymy się, że dzięki naszej stacji żużel wkracza na nowe terytoria i jest coraz lepiej odbierany przez widzów w całej Europie. Warto zauważyć, że transmisje z imprez najwyższej rangi są doskonałym narzędziem do promocji miast i regionów, co wykorzystały władze Gorican, Togliatti, a wcześniej Gdańska- mówi Radek Jaworski, Dyrektor Działu Komunikacji Eurosport Polska.


Bilety na turniej przy ulicy Hetmańskiej 69 można nabywać na stronie www.eventim.pl oraz punktach sprzedaży Eventim w całej Polsce (m.in. salony Empik, MediaMarkt oraz Saturn). Bilety do nabycia również w Punkcie Informacyjnym Millenium Hall w Rzeszowie

Ceny biletów (miejsca numerowane):


Nowa trybuna
45 zł normalny, 35 zł ulgowy


Stara trybuna:
Sektor 1-6: 45 zł normalny, 35 zł ulgowy
Sektor 7-8: 70 zł normalny, 60 zł ulgowy
Sektor 9-10: 45 zł normalny, 35 zł ulgowy
Sektor 11-14: 25 zł normalny, 20 zł ulgowy (miejsca nienumerowane)


Czekamy na Was wszystkich w Rzeszowie!

Udostępnij
 

Sponsorzy i Partnerzy

Organizatorzy
Miasta i regiony organizujące
Oficjalny nadawca
Sponsorzy
Partnerzy
Patronat medialny
6894336